HISTORIA SZKOŁY
Patronem naszej szkoły są Osadnicy Wojskowi, byli żołnierze, walczący podczas II wojny światowej o wolność naszej Ojczyzny. Są to ludzie, którzy wsławili się ogromną odwagą i bohaterstwem w bojach zarówno z hitleryzmem, jak i stalinizmem. Po skończonej wojnie przechodzili w stan spoczynku, bądź w ogóle odchodzili z wojska. Większość z nich nie miała dokąd wracać, ponieważ ich domy zostały zniszczone podczas walk. W tej sytuacji osiedlali się w innych rejonach powojennej Polski. Niektórzy z nich zamieszkali właśnie w Świdwinie, który po kilku wiekach należności do Brandenburgii, Prus, bądź Niemiec powrócił po zakończeniu wojny w obręby granic naszego państwa. Zdecydowana większość zamieszkuje Świdwin do dziś, zaszczycając naszą szkołę obecnością przy okazji apeli i różnych uroczystości.
Podczas kilkudziesięcioletniego pobytu w naszym mieście ich działalność doprowadziła do ogromnego rozwoju naszego miasta na tle gospodarczym, kulturowym i społecznym.
Szkoła ma również swoją pieśń. Jest ona w znacznym stopniu powiązana z naszym patronem, co łatwo zauważyć analizując jej tekst.
"Szli na zachód osadnicy"
(plik mp3)
1.
Rozklekotana ciężarówka,
a dookoła obcy świat.
Na głowie zmięta rogatywka,
a w głowie i w kieszeni wiatr.
Na zachód wiodły wszystkie drogi,
z dalekich ziem, z dalekich stron.
Kto by pomyślał Boże drogi,
że tutaj będzie jego dom.
Ref.
Szli na zachód osadnicy
szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy,
karabiny i rusznice
zawiesili w cieniu brzóz.
Szli na zachód osadnicy
szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy,
karabiny i rusznice
zawiesili w cieniu brzóz.
2.
Swe prawa mieli niepisane,
najprostsze z wszystkich ludzkich praw,
i pili życie prosto z dzbana,
i rzeki przepływali wpław.
Grywali w kości i o kości
z partnerem, który zwał się los
i nie szukali dziury w moście,
lecz budowali nowy most.
Ref.
Szli na zachód osadnicy
szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy,
karabiny i rusznice
zawiesili w cieniu brzóz.
Szli na zachód osadnicy
szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy,
karabiny i rusznice
zawiesili w cieniu brzóz.